Kolejny etap okresu przygotowawczego, czyli co, jak i gdzie?
Drużyna Niebieskich po niezbyt udanej rundzie jesiennej musi odbić się praktycznie od dna tabeli. Aby zapewnić sobie utrzymanie w A Klasie niezbędna będzie ciężka praca oraz zaangażowanie. Biorąc pod uwagę potencjał naszego teamu, jest to jak najbardziej możliwe. Nasuwa się jednak jedno zasadnicze pytanie - czy wystarczy nam motywacji?
Nie ma co ukrywać rozczarowania. Nikt nie wyobrażał sobie tak słabego sezonu dla Olimpii. Po bardzo obiecującej poprzedniej kampanii, gdzie Niebiescy zajęli 5 miejsce wszyscy mieli ochotę na więcej. Niestety w międzyczasie nasi gracze zgubili gdzieś swoją formę i pewność siebie. W 13 meczach zdobyli zaledwie 10 punktów (trzy wygrane i jeden remis) co sprawiło, że Olimpia wylądowała na przedostatnim miejscu w tabeli. Po tak rozczarowującej rundzie poleciało także zaangażowanie. Wszystko to wychodzi teraz - w okresie przygotowawczym. Niebiescy rozpoczęli już gry kontrolne, które brutalnie weryfikują braki "wszystkiego". Olimpia w dwóch rozegranych meczach... podniosła dwie druzgocące porażki z niżej notowanymi rywalami (boisko pokazało, że tylko na papierze). ULKS Dębowica wpakowała 3 bramki nie tracąc żadnej, natomiast prawdziwy pogrom nastąpił tydzień później. Gabaryty Dęblin rozniosły naszą drużynę aż 9-1 przy czym jedyna bramka dla Niebieskich była... trafieniem samobójczym.
Wynik możemy usprawiedliwiać tym, że frekwencja graczy pierwszej drużyny byłą porażająca. Do pierwszego meczu przystąpiło równo 11 graczy, z czego 6 to zawodnicy pierwszego składu. W drugim spotkaniu nie było lepiej. Wystąpiło zaledwie trzech "seniorów" a braki kadrowe zostały wypełnione przez naszych juniorów (łącznie również 11 piłkarzy). Nie chcemy negatywnie oceniać umiejętności juniorskiej drużyny, bo wielu z naszych młodych graczy zaliczyło poprawny występ (dopiero debiutując w pierwszym składzie), lecz przy bardziej doświadczonych rywalach wynik był łatwy do przewidzenia. Koniec końców oba te występy były bardzo słabe, zwłaszcza gdy porównamy okresy przygotowawcze z poprzednich lat.
Pierwsze co należy poprawić to frekwencja. Niestety bez nie będziemy mieli możliwości walczyć o utrzymanie (tak... nie oszukujmy się). Dopiero gdy odpowiednia ilość piłkarzy w końcu stawi się na treningi i mecze, będziemy pozytywnie patrzeć w przyszłość. W przeciwnym razie również będziemy o niej myśleć, ale w zupełnie innym świetle.
Oto "rozkład jazdy" naszego okresu przygotowawczego:
21.02 ULKS Dębowica - Olimpia Okrzeja 3-0
28.02 Gabaryty Dęblin - Olimpia Okrzeja 9-1
06.03 Sęp Żelechów - Olimpia Okrzeja (w Żelechowie)
13.03 Olimpia Okrzeja - Orlęta Gołaszyn (w Okrzei)
20.03 Orlęta Dęblin - Olimpia Okrzeja (w Dęblinie)
03.04 Olimpia Okrzeja - Piekiełko Przykwa (miejsce zostanie ustalone w późniejszym terminie)
Komentarze